Karru Wielkie w RPA

Jadąc z południowego wybrzeża w głąb lądu nieuniknione jest spotkanie z półpustyną Wielkie Karoo, która jest nieco większa od obszaru Polski i niemal zupełnie nie zaludniona. W języku ludności Koi i San żyjącej tutaj od co najmniej 90 tysięcy lat nazwa Karoo oznacza miejsce wielkiego pragnienia i rzeczywiście temperatury w ciągu dnia przekraczają 30 stopni Celsjusza, ale watro przygotować się na zimne noce a w lipcu czy sierpniu temperatury nocami spadają często poniżej -10 C.

Marsjańskie wypalone pejzaże Karoo i przeróżne formacje geologiczne od skał po wypalone dna wyschniętych słonych jezior są wręcz przysłowiowo piękne dla odwiedzających to miejsce.

Nie ma tutaj aż tak spartańskich warunków jak w Namibii ale proszę się przygotować na mniej luksusów jeśli chodzi o noclegi choć w porównaniu do Namibii jest tutaj znacznie więcej dróg asfaltowych.

Proponujemy kilka lokalnych afrykanerskich potraw jak sławna tarta mleczna, która jak wiadomo w lokalnych kręgach jest najlepsza w Karoo tak samo jak największy produkt rolny tego miejsca jagnięcina.

Inne atrakcje z tej kategorii: